Bangel czy Spuffy??

[Ania]

To pytanie pada chyba na każdym forum ale nie każdym chce się odnawiać swoje racje:D Dlatego zadam to pytanie jeszcze raz.
Bangel czy Spuffy?Która miłość była wdł was fajniejsza żeby nie powiedzieć lepsza??

[Pyziaq]

Hehe jak na razie to 100% dla Bangel zobaczymy co będzie dalej

[Ania]

Jak byłam przy 2-3 serii szalałam za Bangel.Mam pierścionek jaki Angel dał Buffy i jestem na kupnie krzyżyka.pomimo tego że teraz preferuję spuffy zawszze będę miała sentyment do bangel...
wpadłam w taki nastrój że chyba zaraz jakiś avarcik Bangel zrobię lub tapetkę...

[Pyziaq]

Hehe ja też zamierzam sobie kłupić taki pierścionek i krzyżyk już od dłuższego czasu ale jak na razie niemam kieszonkowego bo zbieram na szkolną wycieczke do Krakowa

[Ania]

Do krakowa:) fajnie.Ja tu mieszkam:P Ja sprzedaję od czasu do czasu te pierścionki na allegro:P No ale koniec tego OT'a...powinnam pilnować zebyśmy nie schodziły z tematu a sama się wciągam.Jak będziesz chciała zakupić ten pierścionek to możesz mi dać znać a ja wystawiłabym go dla ciebie po takich kosztach jak ja go kupuję(nie będe zarabiać na fanach:P)Ale już dosyć zbaczania z tematu.Jak coś to pisz mi pr wiad...

[buffy15]

Najbardziej lubie pare bangel nawiazując do tej ankiety ugory :)Poniewaz Angel troszczył sie o buffy Gdy potrzebowała pomocy zawsze ja ratował i co wazne bardzo ją kochał a ona jego.Bardzo fajna scenką była ta iz Angel wreczył buffy pierscionek ktory oznaczał przyjazn,miłośc ,wiernośc.Wspomne tez , ze on ja juz kochał przed spodkaniem z nią poniewaz opserwował ją jakiś czas.Mozna powiedziec miłość od pierwszego weirzenia.

[Pyziaq]

Dokładnie jestem za Mi sie jeszcze podobał moment na lodogryfie kiedy Buffy pocałowała go jako wampira. To był chyba w jakimś sensie dowód że kocha go takim jaki jest i że niechodzi o wygląd tylko o to co do siebie czują.

[Ania]

[Pyziaq]

Z mojego punktu widzenia w związku Spuffy niebyło wielkiego dowodu na samą miłość jak na to że lubili uprawiać seks... Tego że Angel jako Angelus jej niekochał do końca nie wiemy, Angel a Angelus byli jak 2 zupełnie inne osoby tego samego wyglądu. Możliwe że Angelus kochał Buffy ale nie miał duszy nie byłoby mu przykro gdyby zgineła i być może po prostu niechciał sie przyznać że ją kocha bo to zepsułobym jego reputacje jako ponoć "wielkiego" wampira ale jak już mówiłam tego wiedzieć nie będziemy w odcinku "I Will Remember You" mamy dowód na to że Angel dobro Buffy wystawiał ponad wszystko inne nawe (według mnie) swoje bardzo gąrące uczucie do niej (kurde tak pisze i na myśl o tym odciku sie poryczała ) A właśnie miałam napisać że moim zdaniem "miłość" Spike do Buffy była bardziej pożądaniem niż szczerą miłością być może nawet nie kochał jej z "wnętrza" tylko z wyglądu (o czym świadczy ten Buffybot) ah narazie nic więcej nie przychodzi mi do głowy widocznie wykożystałam mój dzisiejszy zapas romantyzmu Hahaha

[Ania]

[Pyziaq]

ale nie wiemy czy Spike odzyskałby dusze dla Buffy gdy by nie miał w sobie chipa (co prawda niewiem czy to było przed czy po tym jak odzyskał dusze ale raczej przed...)

[Ania]

owszem po tym jak mu chpia wstrzepili ale jednak dalej był "zły".chip mu nie dał uczuć ani nie kazał być dobrym tylko sprawiał że nie mógł skrzywdzić ludzikiej osoby a więc to nie przez chpia odzyskał duszę tylko przez miłość do Buffy...
Ale pomimo tego Bangel też lubię i sądzę że była to miłość taka na jej wiek wtedy.Boraczej nie wyobrażam sobie Spike z tą 16-17-letnią Buffy,prawda?

[Pyziaq]

Z tym chipem miałam na myśli że był zmuszony do nich dołączyć bo i tak niemógł zabijać a oni dostarczali mu krew. Według mnie "chodził" z Buffy tak przy okazji i trudno mi powiedzieć czy to była miłość czy pożądanie. A co do Buffybota to mówisz ze go zrobił żeby "mieć ją blosko przy sobie" ale większość nawet fanów Spuffy stwierdziła że zbudował to jako swoją seks zabawke... ten Buffybot zresztą miał tylko wygląd Buffy bo tak naprawde to nie była ona i według mnie to nie chodziło o bliskość tylko o opsesje albo pożądanie.

[Ania]

to zaczynało się jak obsesja(i stąd ten buffybot) ale później naprawdę ją pokochał.On wcale nie musiał do nich dołączać bo krew mógł sobie sam skołować...ta obsesja zmieniła się w miłość...uwierz mi:) zreszta jak zobaczysz to sama to stwierdzisz:) i nie mowie ze bedziesz wolała Spuffy od Bangel ale zobaczysz że naprawdę to była MIŁOŚĆ ja ich po prostu uwielbiam.Mam nawet ich zdjęcie z portwelu...Szaleństwo:)

[Pyziaq]

hehe ja zrobiłam sobie kalendarz z fotkami Bangel i też nosze fotki w portwelu teraz to ja mam obsesje na punkcie Bangel